W towarzystwie huczy od plotek, kiedy najbardziej obiecującą debiutantkę porzuca zalotnik. Wkrótce jednak jej serce podbija pewny siebie brat oszusta — a wszystko to w błyskotliwej i wzruszającej opowieści Julii Quinn. Kiedy lady Whistledown opisuje w swojej „Kronice” skandaliczne wyczyny jego pięknej narzeczonej, zatroskany przyszły pan młody śpieszy do Londynu, by na zawsze zdobyć serce damy — to z kolei romantyczny klejnocik autorstwa Suzanne Enoch. Karen Hawkins podbija czytelnika opowieścią o przystojnym hulace, którego wieloletnia przyjaźń — oraz serce — zostają wystawione na próbę, gdy jego urocza przyjaciółka zaczyna interesować się kimś innym. We wciągającej i rozkosznej opowieści Mii Ryan młoda kobieta zostaje wyrzucona z domu przez nieznośnego markiza, który zamierza posiąść nie tylko dom... ale także jego mieszkankę. *** „Doskonałe opowieści z czasów regencji... Bibeloty wypełnione tym samym humorem i wdziękiem, którym odznaczają się powieści autorki z cyklu »Bridgertonowie«” – „Publishers Weekly”. *** „Każdy wielbiciel niesfornego rodzeństwa Bridgertonów zapewne zna i lady Whistledown, a jeśli nie, szybko musi owo niedopatrzenie naprawić. Jest na to szansa dzięki cudownej książce, którą zapewne trzymacie właśnie w swoich rękach. Prym wiodą tu utalentowane autorki romansów historycznych z wielką Julią Quinn na czele. Poznamy cztery rezolutne bohaterki oraz ich miłosne perypetie, które doczekają się złośliwych komentarzy samej lady Whistledown, autorki kroniki towarzyskiej czytanej przez wszystkich z wypiekami na twarzy. Ona doskonale wie, co w trawie piszczy, zwłaszcza jeśli mowa o śmietance towarzyskiej brytyjskiego imperium. Lekko, dowcipnie, z ikrą” – Anna Sochacka, opetaniczytaniem.pl. *** „Pełne pikanterii i rosnącego między bohaterami napięcia historie przenoszą nas do Londynu z początku XIX wieku. Świat znany z »Bridgertonów« rozrasta się o szczegóły, ale nadal mamy humorystyczne przekomarzanki między głównymi bohaterami i wyraźną wzajemną fascynację oraz delikatny zarys tego, w jaki sposób mężczyźni traktowali wówczas kobiety. Nie zabraknie też łamania tych stereotypów. To dodatkowo podsyca atmosferę rosnącego napięcia. A wszystko ze szczęśliwym zakończeniem, w którym dwoje kochających się ludzi w czasie walentynkowego balu postanawia być razem. Pięknie, uroczo i romantycznie” – Anna Sikorska, annasikorska.blogspot.com. [https://platon.com.pl/pl/]