Poranki na Miodowej 1 [Dokument dźwiękowy]

151965

Audiobook

In basket

rate

(Na Miodowej / Joanna Szarańska ; 1)

Author

Szarańska Joanna (pisarka). Autor Raczyło Paulina (1987- ). Wykonanie Szarańska Joanna (pisarka). Na Miodowej ;

Form of Work

Audiobooki Proza

Demographic Group

Literatura polska

Subject

Kobieta Księgarnie Powroty Relacje międzyludzkie Sekrety rodzinne

Genre/Form

Powieść obyczajowa Audiobooki Dokumenty dźwiękowe

Autorka bestsellerowych „Czterech płatków śniegu” powraca z pełną emocji i wzruszeń nową serią obyczajową. Małgorzacie udało się zapomnieć o przeszłości. Wiedzie szczęśliwe życie, jest zadowolona z kariery zawodowej i związku z Robertem. Do czasu, aż pewnego dnia otrzymuje list w błękitnej kopercie. Kto dziś jeszcze pisze listy? Małgorzata zna jedną taką osobę, ale wolałaby wymazać ją z pamięci. Jednak informacja, którą skrywa błękitna koperta, skłania ją do powrotu na Miodową. Do domu pełnego wspomnień. W starej księgarni, gdzie półki uginają się od książek, Małgorzata wraca myślami do lat dzieciństwa i odkrywa tajemnice swej rodziny. Jak na powrót Małgorzaty zareagują dawni przyjaciele i sąsiedzi? Czy na pewno jej związek jest udany? A może na Miodowej czeka na nią ktoś ważny? [https://platon.com.pl/pl/cd-mp3-poranki-na-miodowej-tom-1/produkt-969919948]

zob. w.bibliotece.pl

Availability:

Wypożyczalnia Książki Mówionej (ul. Popiełuszki 10)

There are copies available to loan: sygn. KM - lit.pol (1 egz.)

Notes:

General note

Miejsce wydania na podstawie serwisu e-ISBN. Na CD także nazwa właściciela imprintu: Wydawnictwo Poznańskie sp. z o.o.

Stanowi początek cyklu.

Czas trwania: 11 godz. 31 min.

Participant or performer note

Czyta: Paulina Raczyło.

System details note

Nagranie w formacie mp3.

Reviews:

Wczoraj przeniosłam się na Miodową. Odwiedziłam małą księgarnię i wdychałam zapach znajdujących się w niej książek. Przycupnęłam na chwilę w fotelu w kratę, przed małym stolikiem, na którym często rozłożone były Harleqiny.
Zajrzałam do domu. Spojrzałam na ulubioną zastawę ciotki Wandy, tę w granatowy wzorek. Przegoniłam z blatu mrówki, rozglądające się w poszukiwaniu jedzenia. Zajrzałam do jednego pokoju, w którym nadal czuć lawendowy zapach. (...)